Tego postu też miało nie być, ale jak będę wszystkie wpisy tak samo nazywać, to ciężko będzie cokolwiek znaleźć. Bez marudzenia i przydługich wstępów – oto książki, które mamy w domu i po które bardzo prawdopodobne sięgniemy w adwencie. Po niektóre codziennie, po inne tylko raz. Piszę to przede wszystkim dla siebie, aby za iks …
