„Wsiąść do pociągu: Europa” – recenzja gry planszowej
Kiedy Maryla Rodowicz kilkanaście lat temu wylansowała swój przebój „Wsiąść do pociągu byle jakiego”, z pewnością nie podejrzewała, że ludzie będą nucić jej hicior podczas partyjek planszówki. I miała rację, bo podczas gry nie ma czasu na nucenie czegokolwiek.
Czytaj dalej »„Wsiąść do pociągu: Europa” – recenzja gry planszowej