Lubicie niespodzianki? Ja bardzo. Zarówno dostawać, choć chyba jeszcze bardziej robić. Uwielbiam przygotowywać niespodzianki dla najbliższych. Zaskakiwać ich i potem patrzeć na reakcję, na zdumienie.
Szkoda, że nie mogę zobaczyć Waszego 🙂
Niektórzy wiedzą, niektórzy dopiero się dowiedzą – napisałam książkę.
To mój literacki debiut. Powieść obyczajowa, na której temat więcej znajdziecie tutaj.
Z okazji Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich mam dla Was właśnie egzemplarz tej książki. Jak o niego zawalczyć?
W komentarzu pod tym wpisem na blogu napiszcie, dlaczego właśnie do Was ma powędrować ta książka.
Konkurs trwa do 24.04.2020 do końca dnia (do 23:59.59). Po tym czasie wybiorę jedną osobę i to do niej powędruje książka. Warunkiem wzięcia udziału w konkursie jest posiadanie adresu do wysyłki na terenie Polski.
W sobotę 25.04. ogłoszę wyniki, także pamiętajcie zajrzeć, bym mogła się z Wami skontaktować. Pamiętajcie w zgłoszeniu podać swojego maila 😉
Jeśli już masz moja książkę i czujesz się trochę zawiedziony lub ten gatunek Cię nie interesuje – w takim razie zapraszam na mojego bloga już wkrótce. Niebawem pojawi się tu także newsletter, a wraz z nim kolejne niespodzianki.
Świętujcie Dzień Książki i czytajcie!
Wyniki rozdania: książka trafia do Anny Sawickiej. Gratulacje!
Ja byłabym chętna Basiu na Twoją ksiazkę, bo po wielu latach czytania przeróżnych poradników na temat dzieci, rodzicielstwa i wychowywania chętnie przeczytam coś normalnego, tak dla siebie, dla relaksu. 😉
Chyba z ciekawości. Zarówno samym gatunkiem jak i twórczością kogoś znajomego 🙂 raczej nie czytam powieści obyczajowych, ale myślę, że ciekawie byłoby wyjść z tej słynnej strefy komfortu i przeczytać coś co nie będzie kryminałem, literaturą sportową czy poradnikiem 🙂 inna sprawa, że po remoncie mam w końcu wannę, zestaw świeczek, ale Kindle’a to lepiej tam nie brać więc przyda się jakaś papierowa książka 😉
Bo jutro mam urodziny i to byłby cudowny prezent😍
Dlaczego książka powinna powędrować do mnie ? Bo podczas izolacji w marcu, kwietniu przeczytałam praktycznie wszystkie zaległe książki , a zapowiada się ze będzie trwało to dłużej . I sprawisz mi wielka radość książka 😊
Dlaczego do mnie? Bo uwielbiam wszelkie książki, a ostatnio kupuję tylko te dla dzieci zapominając o „dorosłych” półkach. A te świecą nieco pustkami po porzadkach i przekazaniu sporej ilości lektur bibliotece. Twoja książka świetnie wypełniłaby jedną z powstałych luk ☺