Przejdź do treści
Strona główna » Atrakcje Poznania: aquapark w Termach Maltańskich

Atrakcje Poznania: aquapark w Termach Maltańskich

  • przez

Jak na typowego Poznaniaka przystało, szukam oszczędności tam, gdzie inni ich nie widzą. Kiedy zatem chcieliśmy udać się na basen, najtańszą opcją była jedna z poznańskich pływalni. Termy Maltańskie jakoś tak kojarzyły mi się z luksusem, prestiżem i… burżujstwem. Tymczasem, o czym ostatnio się przekonaliśmy – parafrazując stare porzekadło „nie takie Termy drogie, na jakie wyglądają”.

Wyczytaliśmy, że w godzinach 9-12 oraz 21-23 w dni robocze jest bardzo promocyjna stawka godzinowa: 10zł/h, 16zł/2h itp. Szczegółowy cennik znajdziecie TUTAJ, w każdym razie: to już są kwoty, przy których portfel nie stęka z rozpaczy za utraconą zawartością. Co więcej – bardzo konkurencyjne, zwłaszcza biorąc pod uwagę ofertę aquaparku.

R    E    K    L    A    M    A

SONY DSC

Interesuje nas zjeżdżalnia, bez której chyba tego typu obiekty funkcjonować nie mogą? Jest, i to nie jedna, a kilka różnorodnych. Tory do pływania też. A co poza tym oferuje nam termalny aquapark? Mamy duży (w sensie: obszerny, nie głęboki) brodzik dla dzieci z bardzo ciepłą wodą, malutką zjeżdżalnią, tryskającym wodą krokodylem i małymi fontannami, przez które można przebiegać. W innym miejscu możemy zmierzyć się z falami, osiągającymi najdalej od brzegu nawet dwa metry wysokości, kierującymi nas do skalnej groty. Jest obowiązkowe jaccuzi, „rzeka” z rwącym nurtem, ściany wodne, pod którymi możemy przepłynąć lub stanąć niczym pod intensywnym wodospadem. Jest też oryginalna atrakcja dla dzieci w postaci pirackiego statku z działami „strzelającymi” strumieniem wody. Do tego leżaki, gdybyśmy zechcieli wypocząć lub zostawić na nich ręcznik, położyć obok klapki itp. Ambitniejsi, potrafiący pływać odwiedzający mogą nawet wypłynąć na… zewnątrz, gdzie czeka dodatkowa plaża, co przy pięknej, letniej pogodzie musi być fantastyczną opcją wypoczynku. Chętni znajdą tu także baseny solankowe.

AQUAPARK_header0032

W aquaparku spędziliśmy zaledwie godzinę – „na spróbę”, czy i nam, i Zosi będzie się podobało. Nie skłamię, jeśli powiem, że cała nasza Rodzinka Warta Poznania odczuła niedosyt i kolejnym razem (bo nastąpi on na pewno!) chyba wybierzemy się na dwugodzinne taplando 😉

Źródło fot.: termymaltanskie.com.pl

Uważasz ten wpis za wartościowy?
możesz postawić mi wirtualną kawę 😊

Postaw mi kawę na buycoffee.to