Na początku serdecznie dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w wyzwaniu, wstawili zdjęcie lub kilka. Lub nie wstawili, ale czytali dzieciom 🙂 I jeszcze tym, którzy o akcji powiedzieli innym.
Książki polecone przez nas:
- Mały Książę
- Bob
- Wielka księga uczuć
- Kastor piecze
- A co to
- Naciśnij mnie
- Mikołajek
Miało być 8, ale jesteśmy tylko ludźmi – różne okoliczności sprawiły, że w marcu opublikowaliśmy siedem książek, ósma polecajka stała się zatem pierwszą kwietniową 😉 Trudno nie znać Małego Księcia, ale jeśli tytuł jakiejś pozycji nic Wam nie mówi i jesteście ciekawi, koniecznie zajrzyjcie pod hashtag #104książkidladzieci, gdzie na obrazku z tytułową książką znajdziecie szerszy opis.
Książki polecone przez Was:
Wśród wielu zdjęć pojawiły się książki, których nie znaliśmy, a które wydawały się nam warte polecenia także innym. Niech tradycji zatem stanie się zadość i – tym razem skutecznie – znowu będzie ich osiem:
- Jano i Wito – Wiola Wołoszyn, Przemek Liput
- Muminki – Tove Jansson
- Gruffalo – Julia Donaldson, Axel Scheffler
- Nusia i wilki – Pija Lindenbaum
- Królik i Misia. Niesmacne zwyczaje Królika – Julian Gough, Jim Field
- Tato, a po co? – Wojciech Mikołajko
- Cynamon i Trusia – Ulf Stark, Charlotte Romel
- Przygody Pippi – Astrid Lindgren
Oczywiście ciekawych książek było znacznie więcej – dociekliwym znowu polecam przejrzenie na Instagramie hashtagu #104książkidladzieci 🙂 Może znajdziecie coś, co będzie dla Was i Waszych pociech odpowiednie właśnie na ten czas?
Biorąc udział w wyzwaniu można było wygrać różne książki – pozycje te także warte są zainteresowania.
Książki do wygrania w marcu:
- Paryż znam to miasto – Judith Drews
- Jak Camel spotkał wielbłąda – Maria Neradova
- Zabawa liniami – Herve Tulet
- Zosia i Maks czyli afera za dużych spodni – Filip Porębski
- Piraci Oceanu Lodowego – Frida Nilsson
- Rebelia: urządź to po swojemu – Liliana Fabisińska, Paweł Mildner
- Najpiękniejsze opowieści – antologia
- Marcelek – Jean-Jacques Sempe
W kwietniu mamy dwie zmiany-niespodzianki. W akcję włączają się wydawnictwa, które sponsorują nagrody. Książki będą ponadto polecane przez profile prowadzone przez osoby, które także zajmują się książkami, dla których czytanie jest równie ważne jak powietrze. O kim mowa – możecie śledzić na naszym Instagramie.
Serce rośnie na widok Waszych zdjęć z książkami. Zaskakujące jest to, że wielu używa hashtagu #104książkidladzieci bez grania o książki. Bardzo nas to cieszy 🙂 Nie idziemy w ilość, a jednak w przypadku książek od ilości można zacząć. Im więcej ludzi będzie czytać, tym z czasem będą sięgać po coraz trudniejsze, dłuższe, bardziej ambitne książki. Nikt przecież nie zatrzymuje się na kartonowych książeczkach kontrastowych.
Ten wpis i następne będą krótkie, treściwe, konkretne. Po pierwsze: żeby zostawić Wam więcej czasu na czytanie książek, po drugie: dlatego, że my zamiast siedzieć przy komputerze i klepać w klawiaturę, wolimy poczytać dzieciom lub sobie. Jeśli macie jakieś pytania, jeśli czegoś Wam brakuje – piszcie, komentujcie, jesteśmy otwarci na zmiany.
No to co? Zaczytanego kwietnia!